Tatuaże coraz bardziej kobiece

Przez wiele lat pokutowało przekonanie, że tatuaże to ozdoba zarezerwowana głównie dla mężczyzn. Dziś wiemy już jak mylne jest to wyobrażenie. Z ostatniego badania Centrum Badań Opinii Społecznej wynika,  że obecnie to kobiety częściej (16 proc.) niż mężczyźni (12 proc.) deklarują chęć zrobienia sobie tatuażu.  Okazuje się także, że kobiety to wymarzone klientki tatuatora.

- Coraz większą cześć klientów salonu stanowią kobiety. Nasze doświadczenia łamią wszelkie stereotypy. Panie dokładnie wiedzą czego chcą, są opanowane i przygotowane na dyskomfort związany z zabiegiem. Często dużo lepiej niż mężczyźni znoszą ból, dzięki świadomości swojego ciała i umiejętności pracy
z oddechem. – mówi właściciel salonu tatuażu artystycznego Time4Tattoo, Patryk Walęga.

- Kobiety nie mają też takiej potrzeby robienia show z wizyty w salonie. Bywa, że fakt tatuowania ważnego symbolu uwalnia wiele emocji, więc cenią sobie prywatność. Aby wyjść im naprzeciw, ograniczyliśmy możliwość wejścia do naszego studia prosto z ulicy. To sprawia, że klientki, które nie  życzą sobie przypadkowych widzów, mogą czuć się bezpiecznie.   – dodaje.           

Podejście do kobiecego tatuażu zaczęło się zmieniać w latach 90. i wciąż ewoluuje. Wpływ na to ma także rozwój technik nanoszenia tatuażu. Obecnie maszynki są małe i ciche, a jednocześnie dużo bardziej precyzyjne, pozwalając na tworzenie małych dzieł sztuki. Doskonale sprawdzają się przy delikatnych, drobnych wzorach często wybieranych przez panie.  Fala, nieskończoność, elementy świata roślin i zwierząt, wzory geometryczne, cytaty, ważne daty i imiona– to najchętniej wybierane wzory.   

- Tatuaże to nie tylko sztuka zdobienia ciała, ale także forma przesłania, mówienia o naszych wartościach, o tym co jest dla nas szczególnie ważne. Kobiety mają dużą potrzebę manifestowania swojego zdania i osobowości. Cieszy nas, że podejście do kobiecego tatuażu się zmienia, a my jesteśmy w stanie coraz lepiej odpowiedzieć na potrzeby rynku. – mówi Patryk Walęga z Time4Tattoo.